środa, 3 listopada 2010

banalne...

"mamo, pożycz mi ten stojaczek na aparat"


    Przypomniało mi się jak na Akademii Rodzica pani psycholog mówiła o zaszczepianiu dzieciom pasji i pokazywaniu na własnym przykładzie ciekawych zajęć...Ciekawa jestem czy i przekleństwami będą w przyszłości z takim rozmachem rzucali ?!



ps: znajomi skarżą się że ich syn nie chce grać w gry planszowe, że nic tylko na komputerze gra. Skwitowałam bezlitośnie - w gry planszowe trudno grać samemu - Nikt się nie obraził bowiem sens wypowiedzi nie dotarł.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz